Logo-jacek

Dziennik Gazeta Prawna w dniu 29 października br. opublikował sondę w przedmiocie oceny przepisów ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym. Chodzi tu o ograniczenie wprowadzone w art. 184 ust. 4 i 5 p.s.w, zgodnie z którym osoba, która odbywa studia na kilku kierunkach ma prawo do stypendium tylko na jednym z nich, a także gdy osoba ukończyła pierwsze studia - nie ma prawa do pomocy materialnej na kolejnym kierunku (wyjątek stanowi kontunuacja nauki po ukończeniu studiów I stopnia na studiach II stopnia lub jednolitych magisterskich). Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżył w/w przepisy zarzucając niezgodność z art. 32 ust. 1 w związku z art. 2 i art. 70 ust. 4 Konstytucji RP. Trybunał Konstytucyjny wyda wyrok w dniu 5 listopada 2013 r. (sprawa o sygn. K 40/12)

W ocenie Jacka Pakuły zmiany wprowadzone nowelizacją z 2011 r. są zgodne z Konstytucją. Lektura zwłaszcza art. 70 ust. 4 Konstytucji prowadzi do wniosku, że pomoc materialna państwa – finansowana przecież przez podatników – powinna być w pierwszej kolejności ukierunkowana na uzyskanie wykształcenia przez swoich obywateli. Chodzi tu więc o pomoc dla tych osób, które rozpoczynają pierwsze studia. Z tego względu zmiany w zakresie pomocy materialnej można oceniać jako uszczelniające ten – nadal – wadliwy system.

Zdaniem J. Pakuły nie należy przywracać stypendiów na kilku kierunkach. Wynika to z Konstytucji, jak również z analizy sytuacji społeczno-gospodarczej. W tym kontekście już sam fakt studiowania – bez konieczności wnoszenia opłat – stanowi swoisty bonus. Trzeba pamiętać, że pomoc materialna państwa to nie tylko stypendia, ale również preferencyjne kredyty, zniżki np. komunikacyjne, dostęp do biblioteki, czy nawet to, że uczelnia znajduje się w pobliżu miejsca zamieszkania studenta. Ponieważ finansowana jest ona z budżetu państwa, to zasadne jest pytanie, czy stać nas, żeby każdemu fundować edukację na kolejnych kierunkach studiów.

Odnosząc się zaś do pytania o ewentualne zmiany w systemie pomocy materialnej - J. Pakuła wskazał, że system powinien być mocno przebudowany. Trzeba wreszcie zestawić genezę i efektywność prawa studenta do pomocy materialnej. Pożądana wydaje się zmiana m.in. zasad obliczania dochodu w rodzinie studenta poprzez stosowanie ustawy o świadczeniach rodzinnych, bez wyjątków określonych w ustawie Prawo o szkolnictwie wyższym. Co więcej, podstawowym świadczeniem powinno być stypendium socjalno-naukowe, co pozwoliłoby przywrócić naturalny charakter pomocy materialnej. Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby obok takiego świadczenia funkcjonowały inne programy stypendialne, jak obecny Diamentowy Grant, itd. Finansowe potrzeby studentów są różne więc należałoby zwiększyć udział pomocy o charakterze zwrotnym, czyli kredytów. Rozwiązań obecnych ułomności wcale nie musi być wyprowadzenie pomocy materialnej ze szkół wyższych. Dobre, zrozumiałe prawo, a przy tym skuteczny system nadzoru powinny wyeliminować znaczną liczbę nieprawidłowości.